Przed laty słynny był film człowiek z żelaza... Dziś staje się głośny i niepokojący problem „ludzi z metalu” ściślej z alergią na metale. Problem alergii na nikiel dotyczy niemal co czwartej kobiety, w tym nawet najmłodszych dziewczynek. U mężczyzn występuje rzadziej, ale i tak sięga 10 %. W mojej praktyce spotykam stosunkowo często uczulone dzieci, nawet kilkumiesięczne!
Według prof. Edwarda Rudzkiego nikiel jest jedynym alergenem kontaktowym wyraźnie częściej uczulającym osoby obciążone skazą alergiczną tzw. atopową niż przeciętną populację.
Wśród przyczyn rozpatruje się częsty i bliski kontakt z jonami niklu pochodzącymi z przedmiotów niklowanych lub stopów zawierających omawiany metal. Zdarza się to w niektórych zawodach, płaceniu monetami ( także euro!), w implantach chirurgicznych, sztućcach i nożyczkach, zegarkach, guzikach, klipsach, kolczykach i innej tańszej biżuterii, okularach, samochodach itd. Opisano jednak przypadek, że 1% niklu znajdującego się w 24- karatowym złocie też wywołał uczulenie u osoby szczególnie wrażliwej. U osób uczulonych na nikiel zdarzają się też reakcje po kontakcie z palladem w biżuterii i protezach. Oba metale sąsiadują bowiem w tablicy Mendelejewa i mają zbliżone właściwości.
Mało znanym źródłem niklu jest woda z kranu oraz niektóre pokarmy: gałka muszkatołowa, kakao( a więc i czekolada), czarna herbata, ziemniaki, pomidory, soja, owoce morza, orzechy, żeby wymienić tylko najsilniej uczulające. Niekiedy metal przenika do zupy szczawiowej gotowanej w stalowych garnkach.
Typowy objaw stanowi mała grudka wystająca ze skóry, swędząca, czasem z wysiękiem. Zmiany narastają jeszcze długo po ustaniu kontaktu np. zegarka ze skórą. Reakcja taka potrafi przetrwać bez kolejnego podrażnienia nawet 14 dni. Co gorsza zmiany często pojawiają się z opóźnieniem i w miejscach odległych od pierwszego ogniska. Wielu chorych nie jest w stanie uchwycić związku nawracającego wyprysku z przelotnym kontaktem z czymś „srebrnym” ( czy raczej posrebrzanym).
Bywa, że dopiero rozmowa z alergologiem po wykonaniu 48-72 godzinnego testu z odpowiednią zawiesiną zjonizowanego niklu wyjaśnia faktyczny mechanizm wieloletnich kłopotów.